Turkana Głębia Ostrości

Wylot do Kenii z przesiadką w jednym z europejskich lub bliskowschodnich portów lotniczych. W zależności od układu lotów albo nocleg w Nairobi po wieczornym lądowaniu poprzedniego dnia, lub poranne lądowanie w Nairobi.

Spotkanie z polskim przewodnikiem oraz kenijskim kierowcą-przewodnikiem, którzy będą z Wami przez cały czas podróży. Wyjazd Toyotą Landcruiser z Nairobi na północny zachód, malowniczą trasą przez wzgórza, z widocznym uskokiem Wielkiego Rowu Afrykańskiego. Po drodze przystanek na zdjęcia. Dojazd do miejscowości Naro Moru i zakwaterowanie w „polskich” domach u podnóży Mt Kenii! Przytulny, intymny pobyt nie w hotelu, nie w lodgy a w domach (na wyłączność Państwa) z duszą i historią kenijsko-polsko-słowacką… Wieczorem tradycyjne ognisko, kolacja prosto z ognia, piwo, wino i ogrom afrykańskich opowieści u samych podnóży najwyższej góry w Kenii…

Tego dnia, po leniwym śniadaniu i pysznej, kenijskiej kawie na werandzie, wybierzecie się na safari do Ol Pejeta Conservancy. To osobliwa forma ochrony przyrody w hrabstwie Kenii o nazwie Laikipia. To obszar ogromnych przestrzeni, głównie dedykowanych ochronie przyrody. Półprywatne rezerwaty koncentrują się na ścisłej ochronie gatunkowej, a właśnie w rezerwacie Ol Pejeta ostatnie chwile przeżył ostatni samiec nosorożca północnego, podgatunku nosorożca białego. W rezerwacie Państwa przewodnik dołoży wszelkich starań aby safari było wyjątkowe! Dodatkowo zatrzymacie się w miejscu, gdzie dba się o zwierzęta osierocone, bądź chore i będzie można podejść naprawdę blisko nosorożca…

Wieczorem powrót „do domu” i wypoczynek po safari. Tradycją tych dni stanie się zapewne wieczorne ognisko! Intymny czas, w przyjacielskim klimacie. Nocleg.

Poranne śniadanie a następnie wyjazd na safari do Parku Narodowego Aberdare, pierwszego parku narodowego w Kenii, który został całkowicie ogrodzony, aby chronić żyjącą w nim populację nosorożca. Położony w paśmie górskim o tej samej nazwie, pełen jest pięknych widoków i zwierząt, które rzadko występują w innych parkach – niezwykle ostrożnej antylopy bongo, rzadkiego czarnego nosorożca i zagrożonego wyginięciem likaona. Ponadto z pewnością nadarzy się okazja do oglądania zebr, bawołów, antylop, słoni, a być może także lamparta. Lunch w formie pikniku na terenie parku, a późnym popołudniem powrót do domu na kolację.

Kolejny leniwy poranek, śniadanie i pożegnanie z „polską” ziemią u podnóży Mt. Kenii. Przejazd w stronę Jeziora Baringo (czas jazdy to ok. 4godz.) Po drodze przystanek na Równiku i doświadczenie siły Coriolisa. Dotarcie nad piękne i czarujące Jezioro Baringo. Zameldowanie w lodge bardzo prostej, ale sympatycznej, położonej niedaleko brzegu. Lunch i spacer do miejscowości u wybrzeży jeziora. Baringo w historii naszych podróży znajduje się w planie wyjazdu od samego początku! Wiele historii i miejsc będzie zatem do opowiedzenia i pokazania. Zimne piwo „na mieście” i dalszy spacer. Wieczorem smaczna kolacja, podziwianie wyjątkowego zachodu słońca… pobyt nad Baringo z pewnością będzie niezapomniany!

Dzień przeznaczymy na eksplorację jeziora Baringo, którego otoczenie słynie z rekordowej ilości gatunków ptaków – jest ich tam ok. 450! Nad jeziorem można dostrzec min. orła bielika afrykańskiego, pelikana, czaplę, czy czarne orły. W jeziorze żyją też hipopotamy i krokodyle, zwane przez miejscowych „friendly crocodiles”. Obrazki takie, jak kobiety robiące pranie w jeziorze w bliskiej odległości od krokodyli nie są tu rzadkością. Płynąc łodzią po wodach jeziora, dotrzecie na kilka wysp i wysepek min. na niezamieszkałą Wyspę Diabła. Nad jeziorem spotkacie na pewno rybaków z ludu Njemps, łowiących ryby z „pokładu” maleńkich łódek zrobionych z balsy. Lunch w formie pikniku zjecie na łodzi lub punkcie widokowym. Dużą atrakcją będą z pewnością podwodne gorące źródła, z których wydobywa się gorąca woda podgrzewając wodę w jeziorze i zewnętrzne gejzery. Są miejsca, gdzie można popływać w tym „naturalnym spa”. Po intensywnym i pełnym różnorodnych atrakcji dniu powrót do lodge na kolację i nocleg.

Rankiem wyjedziemy do Maralal, stolicy ludzi Samburu i wielbłądzich wyścigów, położonego pośród wzgórz Karisia (czas transferu: ok. 6 godz.). Jest to ostatnia większa miejscowość przed pustynnymi krainami jeziora Turkana. Lunch w formie pikniku na malowniczej sawannie – okazja do zrobienia zachwycających zdjęć. Kolacja i noc w lokalnym hotelu w Maralal, najlepszym miejscu noclegowym w okolicach tego miasteczka o klimacie „dzikiego zachodu”.

Po śniadaniu wyruszycie w jeden z dłuższych przejazdów podczas tej wyprawy. Trasa powinna zająć 7 – 8 godzin. Będziecie jechać na północ, krajobraz będzie stawał się coraz bardziej suchy, a temperatury coraz wyższe. Przepiękny krajobrazowo przejazd. Od gęsto zalesionych gór, przez książkową sawannę po pustynię. W końcu dotarcie nad Jezioro Turkana. W tym miejscu prawie każdy odniesie wrażenie, że czas po prostu przestał tu płynąć tysiące lat temu. . Tutaj, na końcu świata, gdzie prąd jest tylko z generatorów, paneli słonecznych albo turbin wiatrowych a samo miasto wygląda jak scenografia filmu science fiction. Zachód słońca na klifie z widokiem na turkusowe wody Turkana.

Dzień pełen spotkań nad Jeziorem Turkana. Dalsza podróż w czasie – wizyta w chatach El Molo – najmniej licznej grupy etnicznej w Kenii, spacer do skał na których widnieją prastare rysunki ryte przez nomadów kilka tysięcy lat p.n.e., czas na kąpiel w turkusowych wodach jeziora. Opcjonalnie można popłynąć w rejs na księżycową Wyspę Południową (rejs dodatkowo płatny 180 USD za osobę). Wieczorem kolacja i nocleg.

*Organizacja rejsu na Wyspę Południową silnie uzależniona od warunków pogodowych danego dnia na jeziorze. Decyzja o rejsie zostanie podjęta w planowanym dniu rejsu.

Wcześnie rano wyjazd w stronę Koobi Fora, stanowiska archeologicznego, gdzie profesor Richard Leakey znalazł jedną z najstarszych ludzkich skamieniałości, burząc dotychczasowe przekonanie o historii człowieka (czas przejazdu: ok. 5 godz.). Trasa wiedzie przez imponujące tereny Parku Narodowego Sibiloi, pełne wspaniałych widoków do sfotografowania. Park zamieszkują rzadkie gatunki antylop, zebr i innych zwierząt o cechach nie występujących poza pustynią. Lunch na terenie parku. Kolacja przy ognisku, noc w domkach archeologów nad jeziorem (warunki proste).

Dzień przeznaczony na eksplorację rejonów Koobi Fora i Parku Narodowego Sibiloi. Poszukiwania skamielin, kamieni szlachetnych, oglądanie prehistorycznych okazów skamieniałych zwierząt świetnie zachowanych w zastygłej lawie: kilkumetrowej średnicy żółw, słoń czy ogromny krokodyl liczące ponad 2 miliony lat a także odwiedziny w wyjątkowym Skamieniałym Lesie – liczące kilka milionów powalone pnie drzew tworzą wyjątkowy klimat. Następnie ok. 4-godzinny przejazd do miejscowości North Horr – „stolicy” ludu Gabra żyjącego na pustyni z setkami wielbłądów. Kolacja i nocleg w lokalnej, zaprzyjaźnionej misji (warunki proste).

Po śniadaniu nadarzy się okazja do odkrycia mistycznych miejsc ludzi pustyni Gabra – „Beduinów Afryki Wschodniej”. Posłuchacie tradycyjnych śpiewów kobiet. Następnie wyjazd na południe pośród zmieniających się krajobrazów Pustyni Chalbi aż do Marsabit, gdzie krajobraz staje się na powrót dużo zieleńszy. Spacer nad brzeg jeziora znajdującego się w malowniczym kraterze otoczonego gęstym lasem. Wieczorem kolacja i nocleg w Marsabit.

Po śniadaniu wyjazd w drogę spektakularną trasą, przez Ndoto Hills, do Rezerwatu Shaba. Przejazd przez malowniczą, górzystą sawannę być może będzie okazją do podziwiania słoni, antylop, żyraf, zebr i strusi (czas transferu: ok. 3 godz.). Po południu zakwaterowanie w lodge położonej nad brzegiem rzeki Ewaso Nyiro, czyli Brązowej Rzeki. Rezerwat Shaba leży po drugiej stronie drogi względem Rezerwatu Samburu i stanowi z nim jeden ekosystem. Kolacja na terenie lodge, by następnie wsłuchiwać się w tak obce, a jednak kojące dźwięki buszu.

Dzień pełen wrażeń w jednym z najpiękniejszych ekosystemów Kenii. Teren Samburu zamieszkiwany jest przez charakterystyczne gatunki zwierząt, takie jak zebry Grevy’ego, gerenuki czy żyrafy siatkowane, ale nie brakuje tu także lwów czy lampartów. Poranek spędzicie tropiąc wracające z łowów drapieżniki. Po południu, po lunchu powrót na safari podczas tzw. Simba Time, czyli Godziny Lwa (o tej prze dnia jest najlepsze światło do fotografowania zwierząt i krajobrazów). Wieczorem powrót do lodge. Kolacja i nocleg.

Przed południem wyruszymy do Nairobi, zatrzymując się po drodze na lunch w wyjątkowej restauracji… zawieszonej na drzewie. Po dotarciu do Nairobi usiądziemy przy pożegnalnej kolacji w restauracji, gdzie skosztować można najróżniejszych rodzajów mięs pieczonych na ogromnym grillu. Po kolacji transfer na lotnisko i wylot do Polski.